Po obejrzeniu norweskiego dokumentu na temat Flørli – Ingen skulle tro at nokon kunne bo (kto by pomyślał, że ktoś mógłby tu zamieszkać) na temat najbardziej dziwnych do zamieszkania miejscach w Norwegii, skrzyknęłyśmy się z koleżankami, że koniecznie musimy to miejsce odwiedzić.
Historia Flørli
Skąd nazwa tego miejsca? Otóż Flørlivatnet to jezioro znajdujące się na szczycie góry graniczącej z tą miejscowością o różnicy wysokości 740 m. Stwierdzono, że takie położenie geograficzne można wykorzystać do produkcji energii elektrycznej budując elektrownię wodną, wykorzystując tylko siłę ludzką. Stopniowo w miejscowości zaczęto budować domy dla pracowników, oraz wyżej w górach Flørlistølen– budynek będący bazą dla ludzi dostarczających materiały z tego miejsca do Flørlivatnet, wykorzystując do transportu konie. Budynek ten funkcjonuje dziś jako miejsce noclegowe. Od 1916 roku aż 119 osób pracowało przy budowie elektrowni, a miejscowość, mimo iż była trudna do zamieszkania, rozwijała się dynamicznie.
Pomiędzy jeziorem a budynkiem elektrowni zaczęto budować rurę, którą miała spływać woda. Teren był wyjątkowo wymagający więc przy budowie betonowych fundamentów wtopionych w skały, powstały schody a tuż przy nich tory wraz z wozem służące do wwożenia kolejnych materiałów budowlanych na szczyt stromej góry.
Powstałe wzdłóż torów schody są nadłuższymi na świecie i zawierają 4444 stopnie. Stąd też nazwa tego miejsca – FLØRLI 4444
Mimo produkcji energii elektrycznej koszta utrzymania tego miejsca były zbyt duże, by elektrownie mogła zarabiać, a zadłużenie z roku na rok było coraz wyższe, dlatego w 1925 r sprzedano elektrownię pobliskiemu miastu Stavanger. Tym sposobem Flørli było najważniejszym miejscem produkującym energię elektryczną dla tego miasta przez kolejne 25 lat.
W dniu dzisiejszym w miejscu elektrowni powstało muzeum i restauracja, a przetrwałe domy z czasów budowy funkcjonują do dziś. w Jednym z nich utworzono hostel w którym miałyśmy zamówiony nocleg.





Lysefjord oraz hiking w okolicy
Górski teren w okolicy miejscowości bogaty jest w szlaki turystyczne, generalnie mało popularne ze względu na dojazd do miejscowości, dostępny głównie droga morską. Mając trzy dni, wykorzystałyśmy ten czas nie tylko na pracę z nadchodzącym egzaminem, ale również na aktywne poznanie okolicy.


